Święto 200. wpisu

Nasza blondynka ma rocznicę, a raczej liczebnicę, czyli wpisowy jubileusz, bo stuknęła jej dziś okrągła 200 (znaczy gdyby nie ten wpis, to stuknęłaby w innym terminie, ale świętujmy już dziś!). Wszystkiego najlepszego, przede wszystkim dalszej walki o miłość i pokój na świecie z równą albo większą wytrwałością i zaangażowaniem. Czego sobie, współtwórcom i czytelnikom życzę.

Kto ma ochotę, może posłuchać dobrej muzyki, a kto nie, może pooglądać Linds:

W każdym razie – wszystko w ramach i w konwencji.


Robbie zamiast Brandona

Kelly zamiast Chrisa i Rihanny

Tom robi fajny kawałek

A Chris Rihannę

Dobranoc.

11 thoughts on “Święto 200. wpisu

  1. Dominika

    Gratuluję wytrwałości i życzę powodzenia na przyszłość! ;-) Na Linds popaczyłam szkoda że tylko jedno zdjęcie, a muzyki chętnie bym posłuchała ale niestety nie mam dźwięku… ;( Bu.

  2. ta druga Autor wpisu

    Nie ma dźwięku, to jest więcej Linds :). I w imieniu naszej blondi dziękuję ze życzenia, przydadzą się, bo akurat wytrwałość i powodzenie to pojęcia, które stały się ostatnio znacznie mniej popularne… ;).

  3. Aga

    To ja chyba se serial obejrzę, bo muzy mam dość (nie wiedzieć czemu w Rumunii a) grają 12 hitów w radio na okrągło, b) jak już grają, to wszystko w konwencji techno), a Linds mnie ni w ząb nie podnieca ;) True story!

  4. ta druga Autor wpisu

    Z Linds to jest jak ze Słowackim, że wielkim poetą był… i basta ;). Kurcze, a ja właśnie dziś stwierdziłam, że mnie bardzo (że Linds, że podnieca ;)).

  5. Aga

    Ja tu w takim razie jestem niepożądanym targetem, bo i owszem, panny to ja obcinam, nagminnie, starannie, ale… bez podniet :) Tylko typy mocno wysportowane są sexy, ale nawet te nie są tak sexy jak faceci potrafią być :> (chociaż nie wiem w sumie, czy w kontekście tej dyskusji nie powinnam dać tak:< ) :D

  6. ta druga Autor wpisu

    Każdy tu jest mile widziany! A i myślę, że znajdziesz coś dla siebie, bo było już o seksowności Beckhama oraz o wysportowanych pupach rolkarek ;).

  7. Uka

    Nie wiem jak mają się stosunki rumuńsko-bułgarskie i czy to wypada, że uczczę sobie dwusetkę wysportowaną Bułgarką?

  8. ta druga

    Ekskjuzmi, ale czy narodowość tej pani rozpoznaje się po amplitudzie falowań pupy? Bo ja bym za cholerę nie wiedziała, że to Bułgarka… Ale sposób na świętowanie – godny! :) (drugiego sposobu nie widać?)

  9. Aga

    No! I taką motywację to ja rozumiem. Piękne, jędrne, wszystko jedno czy bułgarskie, czy rumuńskie, falujące, olejkiem oblane poślady! :-D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *