Archiwum kategorii: kultowa

Ten tego, czyli BBC Sound of 2014

Longlist – jest angielska wersja Dawida Podsiadło, kopia Jamesa Blunta, teledysk jak z Blurred Lines, Lily Allen 2, Sam Smith, którego nie bierzemy pod uwagę, bo ma karę za ten występ, dziewczyna z hitu z Eska TV, przyszłoroczni supporterzy Arctic Monkeys, jakiś odszczepek od Mumford and Sons i jeszcze kilku innych. Check it!

W „Czytaj dalej” jest już tylko (mniejsze) pół tej listy, ale ja się jeszcze zastanowię, komu kibicuję (Royal Blood). I kto wygra (Ella Eyre?).

Czytaj dalej

Ostateczne zniknięcie

Już w 2012 roku z dziennikarską rzetelnością godną etatu w „Fakcie” podawaliśmy tę straszną wiadomość i oto spieszę donieść, że potwierdziło się i nasze ulubione blondynkowe piersi zniknęły naprawdę. I chyba nie można liczyć, że znów się pojawią (nawet niech to będą zdjęcia z początku cyklu, ale i tak nie ma szans). Pozostaje postawić pytanie: „Iga, why?!”.

In memoriam (ta w środku)

iga i kolezankiJeśli nie macie skłonności samobójczych i tendencji do depresji, możecie zajrzeć, co z cycuszków (i z Igi) zostało.
Czytaj dalej

Diving Board, czyli troska

Elton John tak się zmartwił zainspirował, że postanowił burzliwe życie Linds opisać i odśpiewać. Płyta nie miała jeszcze premiery w Polsce i jak na razie możemy tylko spekulować, czy tekst utworu „The Diving Board” sprosta oczekiwaniom i będzie przydatny podczas pogrzebu gwiazdy, a potem na dziesięć lat wskoczy na szczyty list przebojów. Nasza propozycja tekstu (na melodię „Candle In The Wind” – bardziej inspirowana wersją ’97):

 

Goodbye Lindsay Lo
May you ever stay in our dreams
Naked and blonde as you used to
Or even redhead
And we’ll remember you, Linds
With joy you brought us through the years
Now you belong to hell
Where we’ll meet soon I’m sure we’ll

(refren pasuje, więc właściwie może być)

And it seems to me you lived your life
Like a junkie with the drug
Never fading with the sunset
When the rain set in
And your footsteps will always fall here
Along world’s covers sheets
Your weed’s burned out long before
Your legend ever will

 

And the Oscar goes to…

Tradycja rzecz święta, a więc rozbieramy Oscarów(n)y. Nie ma się chyba co rozwodzić w tym roku nad zwycięzcą w kategorii „Najlepsza piosenka” (i jej najlepsze covery), więc przejdźmy od razu do rzeczy, czyli biustów nominowanych aktorek (tylko tych, które dało się rozebrać), przy okazji słuchając czegoś dość ładnego.

Pierwszoplanowe:

Jennifer (faworytka)

jennifer_lawrence1

Naomi (oby nie!)

naomi watts1

Jessica (o gustach się nie dyskutuje)

jessica chastain1

I drugo-:

Amy (ją lubię!)

Amy_Adams1

Anne (do oscarowej roli schudła i tego biustu już nie ma, oj nie… ;))

anne-hathaway1

Z biustów to najlepiej wypada chyba jednak Jen :). So the (blondynkowy) Oscar goes to… ;)

jennifer-lawrence-1

PS trzymam bardzo kciuki za Moonrise Kingdom (Wes Anderson & Roman Coppola, scenariusz oryginalny)!