Archiwum miesiąca: październik 2013

Ostateczne zniknięcie

Już w 2012 roku z dziennikarską rzetelnością godną etatu w „Fakcie” podawaliśmy tę straszną wiadomość i oto spieszę donieść, że potwierdziło się i nasze ulubione blondynkowe piersi zniknęły naprawdę. I chyba nie można liczyć, że znów się pojawią (nawet niech to będą zdjęcia z początku cyklu, ale i tak nie ma szans). Pozostaje postawić pytanie: „Iga, why?!”.

In memoriam (ta w środku)

iga i kolezankiJeśli nie macie skłonności samobójczych i tendencji do depresji, możecie zajrzeć, co z cycuszków (i z Igi) zostało.
Czytaj dalej

Bezsenność

Po weekendzie z nową polską muzyką mam dwa wnioski.
Po pierwsze, gdzie mama była, jak trzeba było dziecko (mnie) do szkoły muzycznej zapisać?!, po drugie, Sony ma bardzo niegłupi pomysł na biznes, nie każą już ludziom śpiewać o jajecznicy i to jest znak, że coś się dzieje!

Czytaj dalej