Hoł, hoł, hoł! Lindsay znowu się rozebrała! Słuszna była to inicjatywa, Blondynka dostała urodzinowo-mikołajowy prezent, Lindsay zarobiła milion dolarów, a grafikom — którzy ostro się napracowali — pewnie też coś wpadło. Dobrze słyszeliście, od dwóch lat szczujemy was raz większym a raz mniejszym cycem! Tak, my też nie możemy ukryć naszego wzruszenia.
fot. Playboy
Życzenia urodzinowe prosimy wpisywać poniżej lub przesyłać na znany wszystkim adres. ;)
Wszystkiego najlepszego, żyj nam sto lat Urocza Blondynko! I przy okazji życzę WSZYSTKIM czytelnikom, komentatorom i współtwórcom tego pięknego miejsca Wesołych krismas! ;-)