zobaczycie! gdy się już z I****** zakolegujemy na dobre (pracuję nad tym), to i razem coś poczytamy pewnie (chociaż ja mam poważne ograniczenia intelektualne i językowe) i do kina pójdziemy… Tylko nie wiem, bo chciałabym jej zaproponować ten (jutjubek;)) film, ale czy jej się spodoba??? Zdecydowanie muszę ją lepiej poznać!
Archiwum dnia: 5 stycznia 2010
powody
raaany, dlaczego ja zawsze muszę być „ta druga”?!? Urocza I***** popełniła była już nawet reckę filmu o niebieskich, a ja dopiero negocjacje prowadzę w sprawie… Zaczynam rozumieć, dlaczego tak ją uwielbiam(y)/sz ;)