Mamy spóźnienie, bo już wczoraj Fakt dołożył do rewelacji z meczu koszykówki opinię seksuologa (!), no i niestety, nie jest ona zbyt optymistyczna dla naszego Kazimierza. Pomyślcie tylko, jak wzrosłoby zainteresowanie bruneta z meczu, gdyby wiedział, z jaką biegłością i wprawą urocza blondynka cytuje i streszcza (po co ja to linkuję, jeśli jesteśmy wszyscy na bieżąco ;))… tym razem The Observer. Jeśli Kaz zamknie ją w domu, nakaże założyć zgrzebny worek zamiast białej bluzki oraz podstępem zmajstruje małego Kazka, będzie jeszcze więcej streszczeń! A tak w ogóle, to mini skandal jest, chyba powinniśmy lepiej zabezpieczyć nasze serwery, dane, a nawet grzeszne myśli i komentarze!